Odwołuję do tematu - "sen o przedszkolu" jaśnie wielmożnych radnych (może bezradnych !)
Moi drodzy to jest kłamstwo i obłuda a objaśniam:
1. kto widział skład komisji weryfikacyjnej - sama pani dyrektor?
2. brak daty złożenia wniosku (tu niespodzianka)
3. nie liczy się czas złożenia a ni to czy spełnia ktoś wymagania (wymóg formalny oboje rodzice pracują) nie chcę używać nazwisk, bo po co, ale SITWA jedna wielka !!!!
Opieram to na własnym doświadczeniu, które mówi mi, że "przykro nam ale z braku miejsce pańskie dziecko (zaznaczam, że to już drugi) nie zostało przyjęte.
W państwie prawa i polityki prorodzinnej chyba nie zdecyduje się na trzecie dziecko w wieku przedszkolnym (posiadam już czwórkę) bo zrobię komuś przykrość i złożę wniosek do przedszkola w momencie gdy lekarz zapewni nas (mnie i żonę) że oczekujemy kolejnego potomka który będzie bez szans na przedszkole Integracyjne w Teresinie
Pozdrawiam, zastrzegam sobie, że są to moje autorskie słowa - doświadczenia, a nie zarzuty a szkoda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach