Ostatni koncert rocku w Sochaczewie

Zapraszam w imieniu 'Kulturki' na ostatni koncert rocku w Sochaczewie!!!

27 listopada (w tą sobotę) o godzinie 20-ej w 'Świątyni jam- session' tzw 'Metalowcu', mieszczącym się przy ul. Płockiej 50 zagrają dwie niezwykle ciekawe formacje: sochaczewski Astral Tetris i koszaliński Roadside.

Roadside to zespół, który w swojej muzyce eksploruje takie muzyczne rejony jak: blues- rock, jazz i psychodelię. W ich żyłach tętni muzyka rodem z Missisipi i Nowego Orleanu. Przyznają się do inspiracji takimi formacjami jak: Canned Heat, Pink Floyd, Hawkwind, The Beatles (m.in. cytat z 'Hey Jude' w utworze '125'), czy Vanilla Fudge. Ale w ich muzyce słychać także echa dokonań znanego ze współpracy z Frankiem Zappą, Captaina Beefhearta (szczególnie w głosie wokalisty). Na pewno ciekawą sprawą jest fakt, że w grupie śpiewa perkusista i pomimo iż waląc w bębny czyni to z całą pasją i namiętnością to potrafi także znakomicie odnaleźć się jako wokalista. Jego charakterystyczna, niezwykle mocna barwa głosu i nieco 'teksański' akcent (naprawdę świetny angielski) dodają kolorytu muzyce grupy.
Roadside to przede wszystkim potęga rockowego riffu, mocnej sekcji rytmicznej, a wszystko to unurzane w dźwiękach klawiszy o barwie klasycznych Hammondów i bluesowej harmonijki ustnej. Te wszystkie czynniki wpływają na to, że mikstura podana przez koszalinian jest niezwykle smakowita.
Poniżej krótka biografia grupy pochodząca z samego źródła:

'Zespół powstał w 1998 roku w Koszalinie z inicjatywy gitarzysty Rafała Fornalaka i perkusisty Roberta Szczykutowicza. Wkrótce dołączyli do nich basista Krzysiek 'Kaczor' Kretkowski oraz gitarzysta, harmonijkarz i wokalista Marek 'Maras' Brzechwa. Skład używał wtedy nazwy 'Bluesformacja'. Po roku za perkusją siadł Grzegorz Wołoszyn, a gościnnie na klawiszach wspomagał ekipę Rafał 'Brian' Reich. W 2002 roku, w nieistniejącej już knajpce 'TUTU' w Koszalinie, 'Maras' poznał klawiszowca. Marcin 'Szczęsny' Szczęsny współtworzył w lokalu bluesowe jam sessions. Jednak znajomość zaowocowała nieco później... W tym czasie Fornalak i Wołoszyn odeszli z 'Bluesformacji' - zespół chwilowo przestał istnieć . Jednak w 2003 roku do 'Kaczora' i 'Marasa' dołączyli perkusista Sebastian 'Strychu' Strycharczuk oraz gitarzysta Tomek 'Kurczak' Kurowski, a rok po nich... Marcin Szczęsny. Zespół rozpoczął nowy epizod, zmienił na krótko nazwę na 'B.B.C. (Blues Band Connection)', zaraz potem na 'Roadside Blues'. Ostatni raz zagrał w tym składzie w 2006 roku na scenie pubu 'Fanaberia' w Stargardzie Szczecińskim - z grupy odszedł Marek Brzechwa. W maju 2007 roku dołączył harmonijkarz Marcin 'Zwierzak' Mazur, a 'Strychu' przejął obowiązki wokalisty. Bazą grupy i jej salą prób stał się warsztat budowy i stylizacji motocykli 'Husar Cycles' na ul. Papierniczej w Koszalinie (prowadzony wówczas przez 'Zwierzaka' i 'Strycha'). Nastąpiła swoista odwilż - muzycy zaczęli stopniowo przełamywać barierę klasycznego blusowego grania, więcej improwizować i eksplorować nowe rejony - alternatywy, psychodelii, progresu, brudnego jazzu... 'Roadside Blues' z powodzeniem koncertował na wojewódzkich scenach klubowych, zlotach motocyklowych (większość zespołu jest mocno zmotoryzowana) i imprezach prywatnych. Od 2007 roku współorganizuje razem z 'The Message Blues' coroczne koncerty w hołdzie Tadeuszowi Nalepie w klubach Koszalina. W 2008 roku do składu trafił drugi gitarzysta - Marcin Szczuchniak. Pod koniec roku zastąpił go Bartek 'Bartas' Rogaliński. Latem 2009 roku zespół poznał nowego harmonijkarza. Szymon 'Adziad' Kala zagrał gościnnie na zlocie motocyklowym w Miastku. Następnego dnia miał miejsce bodaj najdziwniejszy koncert w historii grupy - 'Roadside Blues' zagrał dla więźniów w Zakładzie Karnym w Podborsku. Pod koniec 2009 roku nastąpiła ostatnia, duża zmiana - w składzie, ideologii i nazwie grupy. 'Adziad' zastąpił 'Zwierzaka', a zespół, ostatnimi laty stopniowo ale zdecydowanie odchodząc od klasycznego bluesa - zmienił nazwę na 'Roadside'. Wreszcie w styczniu 2010 roku muzycy weszli do studia Vintage Records w Porażynie, rejestrując materiał na debiutancką płytę... '

A teraz w ramach trasy koncertowej pomiędzy koncertami w Pile, Poznaniu, czy Gdyni przyjedzie do nas. Oni na pewno czują bluesa. Poczujcie go i Wy także!!!

Muzyki grupy możecie posłuchać tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Jako support zagra młoda sochaczewska grupa, Astral Tetris.
Grupa powstała po rozpadzie funk- rockowego W.A.M.P.
Tak o ich muzycznej drodze opowiada perkusista Astral Tetris, DaUniel:
'Gramy od mniej więcej 1.5 roku i jeszcze ani razu nie wyszliśmy z garażu bo szukamy wokalu Smile

Ale stwierdziliśmy niedawno, że instrumentalnie też można zdziałać ciekawe rzeczy, więc będzie dobrze. Będzie to zatem nasza pierwsza publiczna inicjacja muzyczna. Naszą ulubioną inspiracją są Beatlesi po kwasie, ale staramy się czerpać natchnienie ze wszystkiego co ciekawe. Na początku przyszłego roku zamierzamy zarejestrować kilka naszych utworów w profesjonalnym studiu póki co jedyną okazję Byście mogli je usłyszeć będzie sobotni koncert!'
Czy trzeba dodawać coś więcej? Raczej nie. Więc w imieniu całej załogi zapraszamy.
Przenieście się z nami w szalone i kolorowe lata 60-te i 70-te!!! Stroje z 'epoki' mile widziane!!!

P.S. Impreza odbywa się w ramach 'Ritual Jam Session' i oczywiście po części tzw. zasadniczej- koncertowej odbędzie się długi jam session...do białego rana, w którym obok muzyków z powyższych kapel zagrają także gospodarze z L'Ombelico Del Mondo i Luna Negra, (dzięki którym w ogromnej mierze odbędzie się ta impreza) a także i Ty Przyjacielu jeśli tylko chcesz...

'Metalowiec' mieści się przy ul. Płockiej 50, za mostem w kierunku Płocka, naprzeciwko rozwidlenia dróg na Płock i Poznań.

Zrodlo: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy