Aby odwodnić swoje działki przekopywali posesje i rów melioracyjny w Topołowej. Zdarzały się przypadki, że właściciele chcąc odprowadzać ze swoich działek wodę wyjmowali kostkę brukową i przekopywali ziemię pod chodnikiem. Skutkiem tego są dziury i wgłębienia wciąż powstające w chodniku.
Chodnik, który biegnie z Paprotni w kierunku sygnalizacji świetlnej w Topołowej - po prawej stronie w kierunku Sochaczewa - wygląda jak ser szwajcarski. Z każdym dniem, kiedy zaczynają puszczać mrozy i ziemia rozmarza, robi się tu bardzo niebezpiecznie.
AF
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach