chodnik

czy ktoś może wie po jakiego grzyba gmina rozkopuje chodnik na szymanowskiej? chodnik ma chyba ze trzy lata

Post został pochwalony 0 razy

Sam niewiem, ale wkrotce sie dowiem Wink

Strzelajac, to moze sa to pierwsze podlaczenia gazu ziemnego do domow prywatnych? W koncu zolta rure juz jakis czas temu na Szymanowskiej (a nawet pod) polozyli.
No ale to tylko takie moje gdybanie Wink

Post został pochwalony 0 razy

Z tego co sie dowiedzialem to ten chodnik zrywaja bo beda go na nowo ukladac Wink

Dlatego, ze przy budowie tego starego spieprzyli cos z odwodnieniem i pozalewalo domy wzdluz, wiec teraz poprawiaja zeby w przyszlosci tego uniknac.

Post został pochwalony 0 razy

jeszcze prosiłbym o info - dokładnie chodzi mi o nazwiska - kto był odpowiedzialny za położenie tamtego chodnika - i jeszcze pytanie czy poniosą te osoby odpowiedzialność finansową czy jak przywykłem, zapłacimy za to my

Post został pochwalony 0 razy

Czy budowa chodnika przy ulicy Szymanowskiej, jest marnotrawstwem pieniędzy? Tak uważa część mieszkańców. Przy drodze był bowiem chodnik, w dodatku bezpieczniejszy od budowanego obecnie: – To pomysł władz gminy – tłumaczy się sochaczewskie starostwo.
- Jestem mieszkańcem Warszawy, jednak mam działkę w Teresinie, przy drodze powiatowej do Szymanowa – mówi telefonujący do redakcji czytelnik. – Trwa tam obecnie budowa chodnika, która zdaniem wielu mieszkańców jest skandalem.
Nasz czytelnik uważa, że inwestycja współfinansowana przez sochaczewskie starostwo i gminę Teresin jest marnotrawstwem pieniędzy. Przy drodze do Szymanowa istniał już chodnik i był on w całkiem dobrym stanie. Tymczasem przed rozpoczęciem głównych prac chodnik został rozebrany. Na jego miejsce ułożony zostanie nowy: – Czy nie jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto? – pyta mężczyzna.
Tak naprawdę w Teresinie trwają obecnie dwie powiązane ze sobą inwestycje drogowe. Obydwie realizowane są przy drodze powiatowej i obydwie współfinansowane przez teresiński samorząd i sochaczewskie starostwo. Jedna i druga inwestycja zdobyła też dofinansowanie zewnętrzne z Regionalnego Programu Operacyjnego: – Moim zdaniem jest to działanie na zasadzie: zdobyliśmy pieniądze, zatem jakoś trzeba je wydać – mówi nasz czytelnik: – Taka niegospodarność wzburza ludzi, którzy obserwują te prace – dodaje.
Rozpoczęte od ulicy Kolbego roboty są kontynuacją z lat ubiegłych. W ulicy pobudowany zostanie kolejny odcinek chodnika i ścieżka rowerowa. Natomiast przy ulicy Szymanowskiej, począwszy od skrzyżowania z Aleją XX - lecia do skrzyżowania z drogą na Kaski, budowany jest ciąg pieszo – jezdny.
Małgorzata Dębowska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Sochaczewie mówi Expressowi, że dotychczasowy chodnik przy ulicy Szymanowskiej był bardzo wąski i w nienajlepszym stanie. Ponadto obecnie powstaje tam nie tylko chodnik, ale cały ciąg pieszo – rowerowy: – Stary chodnik biegł na krótkim odcinku drogi – argumentuje dyrektor – Obecnie budowany, dochodził będzie natomiast aż do skrzyżowania z drogą na Kaski. Mieliśmy zostawić ten wąski kawałek i zacząć budowę dalej? Dopiero podniosłyby się głosy niezadowolonych mieszkańców. Mogę zrozumieć, że każda inwestycja ma swoich zwolenników i przeciwników. W tym przypadku jednak dziwię się niezadowolonym. To jest projekt i pomysł władz gminy Teresin, o realizację którego, z myślą o mieszkańcach zabiegał wójt. Droga jest bowiem bardzo ruchliwa i niebezpieczna. Z badań policji wynika, że odcinek ulicy Szymanowskiej jest najniebezpieczniejszym odcinkiem na terenie powiatu sochaczewskiego. Dochodzi tam do wielu wypadków, właśnie z udziałem pieszych i rowerzystów – argumentuje Dębowska .
Nasz czytelnik mówi jednak, że dotychczasowy chodnik był bezpieczniejszy od nowo powstającego. Biegł bowiem za przydrożnym rowkiem, który oddzielał go od pasa ruchliwej jezdni. Obecny chodnik biegnie przy samej trasie: – Tamtędy chodzą dzieci do szkoły. Wcześniej szły z dala od drogi. Teraz dzieci będą chodzić tuż przy rozpędzonych tirach – mówi.
Dyrektor Dębowska nie zgadza się z tym twierdzeniem. Zwraca uwagę, że ciąg pieszo-jezdny oddzielony będzie od asfaltu krawężnikiem. Poza tym wcześniejszy chodnik był bardzo wąski – ledwie 1 - 1,2 m szerokości. Nowy ciąg będzie miał szerokość 3 metrów, co zdaniem naszej rozmówczyni gwarantuje bezpieczeństwo.
Czy się to komuś podoba, czy nie, inwestycja będzie zatem realizowana. Niezadowoleni będą się musieli do niej przyzwyczaić. Prace potrwają do 15 października
Wojciech Czubatka

Zrodlo: [link widoczny dla zalogowanych]

No i teraz sie beda przekrzykiwac:
Czytelnik - Stary byl lepszy
Dyrktor - Ale nowy jest szerszy
Czytelnik - Ale stary byl lepszy bo bezpieczniejszy
Dyrektor - Ten bedzie bezpieczniejszy bo szerszy
...
Czytelnik - I tak stary byl lepszy
Dyrektor - I tak nowy bedzie bezpieczniejszy
Wink

Post został pochwalony 0 razy

chyba ten koleś nigdy nie jechał na rowerze po tym chodniku. Oby ten chodnik wytrzymał 10 lat a nie jak tamten 2 lata. Ja i tak jestem zdania, że ścieżki rowerowe powinny być asfaltowe - w Polsce utarło się, że ścieżka row. = kostka, ale za to robi to Strabag, więc może wytrzyma. Odnośnie tirów to raczej one znikną jeśli będzie obwodnica, którą mieli zacząć budować już w te wakacje.

Post został pochwalony 0 razy

Po pierwsze chodnik wytrzymal troche dluzej niz dwa lata, sam dokladnie nie pamietam ile ale z tego co kojarze to juz z 5 lat temu tam byl, albo nawet i lepiej. Poza tym chodnik jest robiony miedzy innymi nie dlatego, ze stary nie wytrzymal, a dlatego ze tam byly jakies problemy z odwodnieniem i teraz jest okazja, zeby to poprawic Wink

Po drugie, tirow to juz tam nie powinno byc bo powzolenie na jazde tam maja tylko ciezarowki do Mlyna i Greinera, nie jestem pewien czy Bakoma jeszcze wchodzi. Wszystkie inne lamia przepisy ruchu drogowego. No chyba ze sie cos zmienilo o czym nie wiem. Natomiast obwodniaca "sie robi" tzn sa zalatwiane wszystkie papierkowe sprawy teraz i budowa powinna ruszyc wkrotce.

Post został pochwalony 0 razy

owszem był 5 lat lub więcej, ale już po krótkim czasie zaczęła rosnąć trawa na nim i robić się nierówności, po których nie dało się jeździć. Mistrzostwem był ten drugi odcinek, ten nowszy, ten jeszcze krócej wytrzymał i szybko dorównał stanowi starszego odcinka. Jeszcze co mnie martwi to wjazdy do domów na trasie rowerowej - byle żeby nie było dużych uskoków, by się nie jechało w górę i w dół.

Post został pochwalony 0 razy

Ciag dalszy, tylko tym razem po stronie Paprotni. Dziwi mnie tylko fakt, ze dopiero teraz ktos marudzi, przeciez chodnik i sciezka rowerowa juz ladny kawalek czasu sobie tam leza. Wink

Nikt z nami nie konsultował tej inwestycji. Wybudowali ścieżkę rowerową i pozbawili naszych klientów miejsc do parkowania – mówi przedsiębiorca z ulicy Kolbego w Teresinie. Zamiast parkingów mają natomiast rów odwadniający drogę, który nie dość że – jak twierdzą -nie spełnia swej roli, to jeszcze osuwają się jego burty.
Ubiegłoroczna inwestycja w ulicy Kolbego, w Teresinie, kontynuowana jest w tym roku. Powstaje dalsza część chodnika i ścieżki rowerowej. Kontrowersje wzbudza jednak część prac wykonana w roku ubiegłym. – Prowadzimy działalność gospodarczą po tej stronie ulicy, gdzie powstała ścieżka rowerowa. Czujemy się pokrzywdzeni. Wcześniej klienci zatrzymywali się na poboczu i szli do sklepu spożywczego, kwiaciarni czy punktu opłat. Teraz na całej długości obowiązuje zakaz zatrzymywania. Pozbawiono nas miejsc parkingowych. Nikt z mieszkańcami tej inwestycji nie konsultował. Byłem z tą sprawą u wójta, jednak niczego nie wskórałem. Rowerzyści i tak nie korzystają z tej ścieżki i jeżdżą asfaltem. Kierowcy zatrzymują się na ścieżce, ale ryzykują, bo za to grozi przecież mandat.
Wraz z budową chodnika i ścieżki rowerowej, powstał także głęboki rów służący odwodnieniu drogi. Nasz czytelnik twierdzi, że odpływy muszą być pozapychane, bowiem woda zamiast do rowu, trafia na posesje mieszkańców. – Sąsiad miał niedawno jezioro na swoim podwórku – opowiada. – Woda zamiast do rowu, płynęła na jego posesję. Ponadto, rów wymaga pilnej naprawy, bowiem woda porozrywała jego burty. Burty nie są dostatecznie umocnione. Tam trzeba założyć siatkę, która by je utrzymywała. Inaczej będą się osuwać – twierdzi nasz czytelnik. Twierdzi, że jedna strona tej ulicy jest gminna, druga zaś powiatowa i ta po stronie gminnej jest lepiej wykonana i utrzymana.
Marek Jaworski, wicewójt gminy Teresin mówi Expressowi, że nie przypomina sobie, aby mieszkańcy prowadzący działalność gospodarczą przy ulicy Kolbego, zgłaszali do urzędu jakieś skargi w sprawie parkingów. Zarządcą całej drogi – bez różnicowania na strony, jest zresztą Powiatowy Zarząd Dróg w Sochaczewie, o czym informuje nas Małgorzata Dębowska, dyrektor PZD Sochaczew. – Dokumentacja projektowa modernizacji tej drogi uzgadniana była i w gminie, i w zarządzie dróg. Nie ma potrzeby uzgadniania jej indywidualnie z każdym mieszkańcem – twierdzi. – To prawda, że na ścieżce rowerowej nikt nie może się zatrzymywać, jednak w całym Teresinie jest sporo miejsc parkingowych. Przecież można sobie ten kawałek dojść – uważa. – Zdaję sobie sprawę, że zawsze będą przeciwnicy i zwolennicy danej inwestycji, jednak w tym przypadku mieszkańcy Teresina powinni być zadowoleni – dodaje.
Dyrektor mówi nam też, że nie ma możliwości, by odprowadzana z drogi woda spływała na działki, a nie do rowu. Działki są tam położone dużo niżej niż droga, więc przy opadach woda będzie na nie spływać. Nie jest to jednak woda odprowadzana z jezdni. Dyrektor podkreśla, że przydrożny rów nie służy do odprowadzania wody z działek, ale z korpusu drogowego.
Małgorzata Dębowska potwierdza natomiast, że zniszczone zostały przez wodę skarpy rowu. – Były dobrze zagęszczone i nie powinny się osuwać. Jednak w ostatnim czasie wystąpiły bardzo intensywne opady deszczu – tłumaczy dyrektorka. – Wykonawca został już o całej sprawie powiadomiony. Rów jest jeszcze na gwarancji, zatem skarpy poprawione zostaną wkrótce w ramach prac gwarancyjnych – uspokaja.
Obecnie prowadzona jest dalsza przebudowa ulicy Kolbego. Wkrótce kolejne osoby, prowadzące tam własny biznes, zamiast poboczy do parkowania, będą miały ścieżkę rowerową.
Wojciech Czubatka

Zrodlo: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy